UWAŻAJ KOGO WPUSZCZASZ DO MIESZKANIA – POLICJA SZUKA OSZUSTKI
Policjanci z Lęborka szukają kobiety, która podając się za osobę dostarczającą dotację do leków od lekarza rodzinnego okradła starszą mieszkankę Lęborka. Apelujemy, o pomoc przy ustaleniu tożsamości oszustki oraz zachowanie ostrożność, kiedy ktoś obcy puka do naszych drzwi. Pamiętajmy, że zanim wpuścimy taką osobę do domu, możemy telefonicznie możemy się upewnić czy pracuje ona w danej instytucji.
Lęborscy policjanci szukają kobiety, która w tym tygodniu okradła starszą mieszkankę miasta. Funkcjonariusze przyjęli zgłoszenie, z którego wynika, że do drzwi 83-latki zapukała kobieta, która oświadczyła, że jest od lekarza rodzinnego i przyniosła dotację na zakup leków w formie pieniężnej. Wpuszczona do mieszkania, wręczyła jego lokatorce 300 złotych. W trakcie rozmowy powiedziała, że chciałaby pożyczyć od seniorki 100 zł, jednak banknot musi posiadać konkretną serię i numer. 83-latka udała się do pokoju, żeby poszukać konkretnego banknotu. Pokazała w ten sposób oszustce miejsce, w którym trzymała swoje oszczędności, które straciła.
Policjanci na miejscu przestępstwa zabezpieczyli ślady i zgrali monitoring, dążąc do zatrzymania sprawcy przestępstwa. Pokrzywdzona powiedziała mundurowym, że była to osoba w wieku ok 40 lat, włosach koloru blond i wzroście ok 165 cm. Jeśli zna ktoś kobietę ze zdjęcia prosimy o informację pod nr 112.
Przypominamy o tym, że oszuści i złodzieje wykorzystują życzliwość i otwartość starszych osób. Pukają do drzwi seniorów, wykazują zainteresowanie ich sprawami. Podają się za pracowników różnych instytucji, m.in. spółdzielni mieszkaniowych, ZUS-u, ośrodka pomocy społecznej – takich, z których świadczeń starsze osoby korzystają. Złodzieje w ten sposób zdobywają zaufanie i przychylność seniorów. Zdarza się, że podszywają się za pracownika wodociągów, sprzedawców prądu czy usług teleinformatycznych. Szukają różnych sposobów, by starsze osoby wpuściły ich domu. Wówczas stosują różne taktyki manipulacji, odwracają uwagę i kradną pieniądze czy też biżuterię.
Uważajmy na to, kogo wpuszczamy do mieszkania. Szczególnie teraz, w okresie przedświątecznym można spodziewać się osób, które oferować będą do sprzedaży po „okazyjnych” cenach różne towary. Należy pamiętać, że podczas prezentacji np. dywanu, odkurzacza lub innych przedmiotów mogą zginąć twoje pieniądze i biżuteria.
Kilka porad jak nie stać się ofiarą oszusta lub złodzieja:
Przed otwarciem drzwi:
- upewnijmy się, że osoba, która tam stoi jest nam znana, a jeśli nie, to zapytajmy o cel wizyty. Poproś o okazanie dowodu tożsamości, legitymacji służbowej czy identyfikatora. Uczciwej osoby nie zrazi takie postępowanie powodowane ostrożnością.
- z nieznajomymi rozmawiaj przy zasuniętym łańcuchu w drzwiach.
- w razie wątpliwości należy umówić się na inny termin, sprawdzając uprzednio w administracji osiedla lub innej odpowiedniej instytucji wiarygodność osoby pukającej do drzwi (jeśli osoba podaje się za przedstawiciela administracji lub innej odpowiedniej instytucji).
- jeżeli już wpuścisz nieznajomego, podczas jego wizyty kontroluj, co się dzieje w całym mieszkaniu. Stosuj zasadę ograniczonego zaufania.
- w sytuacji, gdy osoba staje się natarczywa, natychmiast należy zadzwonić na numer alarmowy 112 lub zaalarmować otoczenie.