NIE ZATRZYMAŁ SIĘ DO KONTROLI, DZIŚ USŁYSZY ZARZUTY
Policjanci z Lęborka zatrzymali po pościgu mężczyznę, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej i zaczął uciekać. Tym samym popełnił przestępstwo, za które od 1 czerwca 2017 roku grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat. Ponadto, okazało się także, że nie posiadał on przy sobie żadnych dokumentów uprawniających do kierowania. Zatrzymany mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie. Kierowca odpowie również za popełnione wykroczenia drogowe.
Policjanci z Lęborka zatrzymali po pościgu mężczyznę, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej i zaczął uciekać. Tym samym popełnił przestępstwo, za które od 1 czerwca 2017 roku grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat. Ponadto, okazało się także, że nie posiadał on przy sobie żadnych dokumentów uprawniających do kierowania. Zatrzymany mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie. Kierowca odpowie również za popełnione wykroczenia drogowe.
W poniedziałek w nocy w Lęborku na ul. Czołgistów policjanci chcieli zatrzymać kierowcę peugeota do kontroli drogowej. Kierowca zlekceważył sygnały podawane przez policjantów do zatrzymania, przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim w pościg. Mężczyzna został zatrzymany na terenie miasta Lębork. Od mieszkańca Lęborka wyczuwalna była również woń alkoholu, dlatego też funkcjonariusze zbadali jego stan trzeźwości. Ich przypuszczenia potwierdziły się, bo mężczyzna miał ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Jak się okazało, nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów wymaganych w trakcie kontroli.
Mężczyzna został zatrzymany a pojazd został zabezpieczony. Dziś po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu. Za to przestępstwo grozi mu zakaz prowadzenia pojazdów od 3 do 15 lat, ograniczenie wolności lub pozbawienie wolności do 2 lat.
Ponadto został przesłuchany w związku z popełnionymi wykroczeniami drogowymi podczas ucieczki. W tym przypadku usłyszy zarzuty dotyczące niedostosowania się do znaków drogowych, niesygnalizowania zmiany pasa ruchu, braku dokumentów w trakcie kontroli i stworzenia zagrożenia w ruchu drogowym, za które odpowie przed sądem.