POLICYJNE ZABEZPIECZENIE MECZU W LĘBORKU
Policjanci zabezpieczali wczoraj mecz piłkarski między drużynami Pogoni Lębork i Gryfa Słupsk. Mecz, zakwalifikowany jako spotkanie o podwyższonym ryzyku ze względu na możliwą konfrontację dwóch zwaśnionych klubów, przebiegł bez poważniejszych incydentów. Niemniej mundurowi ukarali mandatami 38 osób, a wobec jednej sporządzili wniosek o ukaranie do sądu za odpalanie rac.
Policjanci zabezpieczali wczoraj mecz piłkarski między drużynami Pogoni Lębork i Gryfa Słupsk. Mecz, zakwalifikowany jako spotkanie o podwyższonym ryzyku ze względu na możliwą konfrontację dwóch zwaśnionych klubów, przebiegł bez poważniejszych incydentów. Niemniej mundurowi ukarali mandatami 38 osób, a wobec jednej sporządzili wniosek o ukaranie do sądu za odpalanie rac.
Blisko 80 policjantów lęborskiej komendy i Oddziałów Prewencji Policji w Gdańsku zabezpieczało mecz piłkarski lęborskiego i słupskiego klubu. Spotkanie zakwalifikowane było jako mecz podwyższonego ryzyka z powodu możliwej konfrontacji dwóch zwaśnionych ze sobą klubów. Mundurowi zabezpieczali teren wokół stadionu i kontrolowali trasę przemieszczania się lęborskich kibiców. Zabezpieczenie przebiegło bez poważniejszych incydentów. W trakcie trwania meczu, na trybunach lęborskich kibiców odpalone zostały petardy hukowe oraz race świetlne i dymne. Policjanci monitorowali tę sytuację i szybko ustalili kto jest sprawcą. W związku ze sprawą zatrzymany został 29-letni mieszkaniec gminy Łęczyce. W lęborskiej komendzie przedstawiono mu zarzuty odpalania materiałów pirotechnicznych wbrew zakazowi, za co wkrótce odpowie przed sądem. Ponadto mundurowi ukarali mandatami 38 osób za wykroczenia przeciwko porządkowi i spokojowi publicznemu oraz obyczajności publicznej.
Zabezpieczenie meczu planowane było już tygodnie wcześniej i zaangażowanych w nie było wielu policjantów z lęborskiej komendy i Oddziałów Prewencji Policji w Gdańsku. Dzięki skutecznej pracy policjantów, odbyło się bez poważniejszych incydentów.
