ZNISZCZYŁ AUTOMATY DO GIER I NIELEGALNIE POSIADAŁ AMUNICJĘ
Lęborscy kryminalni zatrzymali mężczyznę, który w ubiegłym miesiącu uszkodził w jednym z miejscowych lokali trzy automaty do gier. Spowodował tym straty na ponad 10.000 zł. Ponadto mundurowi znaleźli w jego mieszkaniu kilkanaście sztuk amunicji do broni palnej, substancję, mogącą być amfetaminą oraz pieczątkę, która prawdopodobnie wykorzystywana była do fałszowania zaświadczeń o zatrudnieniu i zarobkach.
Lęborscy kryminalni zatrzymali mężczyznę, który w ubiegłym miesiącu uszkodził w jednym z miejscowych lokali trzy automaty do gier. Spowodował tym straty na ponad 10.000 zł. Ponadto mundurowi znaleźli w jego mieszkaniu kilkanaście sztuk amunicji do broni palnej, substancję, mogącą być amfetaminą oraz pieczątkę, która prawdopodobnie wykorzystywana była do fałszowania zaświadczeń o zatrudnieniu i zarobkach.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego lęborskiej komendy zatrzymali 34 – letniego mieszkańca Lęborka, który w ubiegłym miesiącu w jednym z miejscowych lokali uszkodził trzy automaty do gier. Mężczyzna wszedł tam z młotkiem, którym porozbijał ekrany w automatach, po czym uciekł z lokalu. Spowodował straty w wysokości ponad 10.000 zł. Policjanci zabezpieczyli na miejscu zdarzenia ślady i dowody i na ich podstawie ustalili kim jest sprawca. 34-latek został zatrzymany. W trakcie przeszukania jego mieszkania kryminalni znaleźli młotek, którym uszkodził maszyny do gier, 14 sztuk amunicji do broni palnej, kalibru 5,5 mm, substancję mogącą być narkotykiem oraz pieczątkę z nazwą firmy, która nie jest na niego zarejestrowana. Pieczątka najprawdopodobniej posłużyła do wystawiania fałszywych zaświadczeń o zatrudnieniu i zarobkach. Zabezpieczona substancja poddana zostanie szczegółowym badaniom. Wstępne wyniki badań wskazują, że może to być amfetamina.
Jak dotąd zatrzymany usłyszał zarzuty uszkodzenia automatów do gier i nielegalnego posiadania amunicji. Grozi mu za to kara nawet 8 lat pozbawienia wolności. Niewykluczone, że wkrótce odpowie też za posiadanie środków odurzających i oszustwo. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju.
