SZYBKA REAKCJA DYŻURNEGO LĘBORSKIEJ POLICJI
Szybka reakcja dyżurnego lęborskiej policji pomogła schorowanej kobiecie. Policjanci ustalili adres dzwoniącej i dostali się do jej mieszkania wraz z ekipą pogotowia ratunkowego. Schorowaną kobietę przekazali pod opiekę rodziny.
Szybka reakcja dyżurnego lęborskiej policji pomogła schorowanej kobiecie. Policjanci ustalili adres dzwoniącej i dostali się do jej mieszkania wraz z ekipą pogotowia ratunkowego. Schorowaną kobietę przekazali pod opiekę rodziny.
W niedzielę przed godziną 15-stą, dyżurny lęborskiej policji odebrał niepokojące zgłoszenie na numer 997. Zgłaszający mężczyzna oświadczył, że zadzwoniła do niego z nieznanego mu numeru, prawdopodobnie kobieta dysząc i charcząc do słuchawki nie była w stanie powiedzieć co się stało. Policjant, który odebrał zgłoszenie, zadzwonił na wskazany numer i próbował rozmawiać z kobietą. Po sposobie rozmowy wywnioskował, że rozmówczyni może mieć objawy udaru mózgu lub innego ataku i wymagać może natychmiastowej pomocy medycznej. Natychmiast uruchomił procedury policyjne mające na celu namierzenie numeru, z którego dzwoniła kobieta i wysłałam tam policjantów oraz ekipę pogotowia ratunkowego.
Na szczęście gdy policjanci dostali się wraz z ratownikami do mieszkania, nic nie zagrażało życiu i zdrowiu kobiety. Jak się okazało 89-letnia, mocno schorowana kobieta, omyłkowo wybrała numer na telefonie komórkowym i nie była w stanie rozmawiać. Kobietę przekazano pod opiekę rodzinie.
Zachowanie i szybkość działania dyżurnego lęborskiej policji zasługuje jednak na pochwałę, głoszenie nie było zbagatelizowane co świadczy o profesjonalizmie i zaangażowaniu w służbie, w szczególności gdy może być zagrożone ludzkie życie.