ŚMIERTELNE POTRĄCENIE PIESZEGO - AKTUALIZACJA 20.08.2013
W niedzielę po północy kierowca hyundai-a potrącił idącego poboczem młodego mężczyznę. Po wypadku sprawca uciekł z miejsca. Policjanci do sprawy zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy powrócili na miejsce wypadku. Potrącony mężczyzna zmarł w szpitalu. Policja pod nadzorem lęborskiej prokuratury prowadzi śledztwo w tej sprawie. Sprawcy wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
W niedzielę po północy kierowca hyundai-a potrącił idącego poboczem młodego mężczyznę. Po wypadku sprawca uciekł z miejsca. Policjanci do sprawy zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy powrócili na miejsce wypadku. Potrącony mężczyzna zmarł w szpitalu. Policja pod nadzorem lęborskiej prokuratury prowadzi śledztwo w tej sprawie. Sprawcy wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
W niedzielę kilka minut po północy dyżurny lęborskiej policji odebrał zgłoszenie o potrąceniu pieszego, do jakiego doszło na drodze W214, w Nowej Wsi Lęborskiej. Natychmiast na miejsce zostali skierowani policjanci i służby ratunkowe. Gdy policjanci przyjechali na miejsce i potwierdzili zdarzenie, pogotowie zabrało do szpitala potrąconego mężczyznę w stanie bardzo ciężkim. Z miejsca wypadku uciekł kierowca pozostawiając terenowego hyundaia, bez tablic rejestracyjnych na miejscu zdarzenia. Gdy policjanci zabezpieczali miejsce wypadku, przyszedł właściciel samochodu z kolegą wskazując jego jako sprawcę potrącenia. Policjanci zatrzymali do sprawy 34 latka z gm. Cewice, a następnego dnia, na polecenie prokuratora również jego 20 letniego kolegę z gm. Cewice, z którym 34 latek wrócił na miejsce wypadku. Przez ponad 2 godziny policjanci pracowali na miejscu wypadku, zabezpieczali ślady, wykonywali oględziny z udziałem biegłego i technika kryminalistyki. W niedzielę po godz. 14 dyżurny lęborskiej policji otrzymał informację ze szpitala, że potrącony przez pijanego kierowcę 23 letni mężczyzna zmarł na skutek odniesionych obrażeń. Po wykonaniu czynności procesowych przez prokuratora, 34 latek w poniedziałek wieczorem został zwolniony, natomiast wobec 20 latka prokurator w dniu wczorajszym, do czasu rozprawy głównej, zastosował dozór policyjny oraz poręczenie majątkowe w wysokości 5000 zł.
Policja pod nadzorem prokuratury prowadzi śledztwo w tej sprawie, a zebrany materiał dowodowy, wykonane przez policjantów na miejscu zdarzenia oględziny i opinia biegłego, wskażą przebieg, przyczynę oraz sprawcę tragedii. Sprawcy wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi do 8 lat pozbawienia wolności.