KOMENDANT GŁÓWNY POLICJI UHONOROWAŁ POLICJANTA Z LĘBORKA
Dzisiaj w lęborskiej komendzie I Zastępca Komendanta Głównego Policji podziękował mł.asp. Marcinowi Majchrzakowi za postawę jaką wykazał się 19 kwietnia br. na przejeździe kolejowym w Mostach. Nadinsp. Krzysztof Gajewski uhonorował funkcjonariusza Referatu Ruchu Drogowego lęborskiej komendy powiatowej nagrodą pieniężną, dyplomem i pamiątkową tablicą - za wyjątkową odwagę zaprezentowaną podczas służby. Po I Zastępcy Komendanta Głównego Policji Starosta Lęborski Wiktor Tyburski wręczył policjantowi list gratulacyjny oraz upominek.
Dzisiaj w lęborskiej komendzie I Zastępca Komendanta Głównego Policji podziękował mł.asp. Marcinowi Majchrzakowi za postawę jaką wykazał się 19 kwietnia br. na przejeździe kolejowym w Mostach. Nadinsp. Krzysztof Gajewski uhonorował funkcjonariusza Referatu Ruchu Drogowego lęborskiej komendy powiatowej nagrodą pieniężną, dyplomem i pamiątkową tablicą - za wyjątkową odwagę zaprezentowaną podczas służby. Po I Zastępcy Komendanta Głównego Policji Starosta Lęborski Wiktor Tyburski wręczył policjantowi list gratulacyjny oraz upominek.
Mł.asp. Marcin Majchrzak zjeżdżając do komendy na zakończenie służby zauważył autobus wjeżdżający na przejazd kolejowy pomimo braku możliwości zjazdu z niego z uwagi na inne pojazdy stojące w korku. Policjanta zaniepokoiła ta sytuacja więc zaparkował motocykl i podszedł do kierowcy autobusu żeby zwrócić mu uwagę. W tym momencie rozległ się dźwięk alarmu sygnalizującego nadjeżdżający pociąg i zaczęły zamykać się zapory. Jedna z nich zablokowała się o autobus. Siedzący w autobusie pasażerowie, w większości dzieci, zaczęli natychmiast w panice uciekać z tylnych siedzeń na przód pojazdu. Policjant odłamał pękniętą zaporę blokującą autobus krzycząc do stojących przed autobusem kierowców pojazdów aby zjechali na boki robiąc miejsce stojącemu za nimi autobusowi. Tylko szybka ocena sytuacji i reakcja policjanta, nie doprowadziły do zderzenia z pociągiem, który zaraz po przejechaniu przez kierowcę autobusu kilku metrów do przodu, przejechał obok.
Mł.asp. Marcin Majchrzak podczas uroczystości podkreślał, że nie zrobił niczego nadzwyczajnego i każdy powinien się tak zachować.