Dwóch poszukiwanych trafiło za kratki. Za jednym wystawiono dwa listy gończe. Drugi, zanim zostanie przewieziony do więzienia, stanie przed sądem w trybie przyspieszonym
Poszukiwany dwoma listami gończymi 37-latek przez kilka miesięcy ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Został skazany na karę 14 miesięcy pozbawienia wolności za niestosowanie się do sądowych zakazów. Lęborscy kryminalni zatrzymali go dziś nad ranem. Z kolei od wczoraj w policyjnej celi siedzi 28-latek, który był poszukiwany do odbycia kary niespełna miesiąca więzienia za popełnione wykroczenia. Jednak w jego przypadku pobyt za kratkami może znacznie się wydłużyć…
Wczoraj wieczorem dyżurny Policji otrzymał zgłoszenie, że w jednym z domów w Lęborku, pomimo sądowego zakazu, przebywa 28-letni mężczyzna. Na miejsce zostali skierowani policjanci, którzy potwierdzili treść zgłoszenia. Okazało się, że z powodu znęcania się nad rodzicami, sąd orzekł wobec 28-latka środek karny w postaci nakazu opuszczenia wspólnie zajmowanego domu oraz zakazu kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonych. Postanowieniem sądu cywilnego, za stosowanie przemocy wobec wymienionych, mężczyzna ma też zakaz zbliżania się do nieruchomości na odległość mniejszą niż 100 metrów. Ponadto policyjne systemy informacyjne wykazały, że jest poszukiwany do odbycia kary 29 dni pozbawienia wolności za popełnione wykroczenia. Mundurowi zatrzymali 28-latka. Dziś za wykroczenie określone w art. 66b kodeksu wykroczeń, czyli złamanie zakazu zbliżania się do nieruchomości, mężczyzna najprawdopodobniej stanie przed Sądem w trybie przyspieszonym. Potem śledczy przedstawią mu zarzuty niestosowania się do orzeczonego środka karnego w postaci sądowego nakazu opuszczenia domu oraz zakazu zbliżania się i kontaktowania z rodzicami, przestępstwa zagrożonego karą 5 lat pozbawienia wolności.
Natomiast dziś nad ranem kryminalni zatrzymali na terenie gminy Cewice 37-latka, poszukiwanego dwoma listami gończymi przez Sądy Rejonowe w Lęborku i Gdyni. Mężczyzna został skazany na łączną karę 14 miesięcy pozbawienia wolności za niestosowanie się do sądowych zakazów prowadzenia pojazdów. 37-latek przez kilka miesięcy ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości, zmieniając miejsce zamieszkania. Gdy tylko kryminalni zdobyli informację, że obecnie może przebywać we własnym domu, pojechali tam i potwierdzili swoje ustalenia. Zaskoczony ich obecnością mężczyzna nie stawiał oporu podczas zatrzymania.
37-latek już został przewieziony konwojem do zakładu karnego. Wkrótce to samo nastąpi z drugim zatrzymanym.