Niedopuszczonym do ruchu i niesprawnym technicznie elektrycznym jednośladem przekroczył prędkość na terenie zabudowanym
Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej 35-latka poruszającego się niesprawnym technicznie i niedopuszczonym do ruchu elektrycznym jednośladem. Mężczyzna jechał bez kasku, wyprzedzał inne pojazdy przekraczając linię podwójną ciągłą i z prędkością większą niż dopuszczalna na terenie zabudowanym. Twierdził, że kask nie jest mu niepotrzebny, bo ogranicza mu widoczność. Za popełnione wykroczenia odpowie przed sądem.
W godzinach popołudniowych w piątek 8 sierpnia policjanci ruchu drogowego, poruszający się nieoznakowanym radiowozem z wideorejestratorem zauważyli w Nowej Wsi Lęborskiej mężczyznę, który bez kasku jechał elektrycznym jednośladem i wyprzedzał inne pojazdy, przekraczając linię podwójną ciągłą. Ponadto prędkość z jaką się poruszał (62 km/h), przekraczała dopuszczalną na tym obszarze (50 km/h), co zostało nagrane przez wideorejestrator. Policjanci zatrzymali mężczyznę do kontroli. Okazało się, że jednoślad, którym jechał 35-letni lęborczanin nie jest zarejestrowany i wyposażony w obowiązkową tablicę rejestracyjną, nie posiada też ubezpieczenia OC, a ponadto jest niesprawny technicznie, bo ma wadliwe kierunkowskazy i zużyte ogumienie. Prędkość jaką mógł rozwinąć przekraczała 45 km/h. Pojazd nie nosił żadnych cech identyfikacyjnych, nie miał homologacji, przez co nie mógł być dopuszczony do ruchu. Kierujący na pytanie dlaczego nie korzystał z kasku, odpowiedział, że ogranicza mu widoczność więc nie widzi takiej potrzeby.
Policjanci uniemożliwili 35-latkowi dalszą jazdę i wystawili mu wezwanie do stawiennictwa w lęborskiej komendzie Policji, gdzie zostaną mu przedstawione zarzuty wykroczeń. Mężczyzna będzie odpowiadał za przekroczenie prędkości na terenie zabudowanym, prowadzenie pojazdu pomimo braku dopuszczenia go do ruchu, jazdę bez kasku i niestostowanie się do znaku P-4 (linia podwójna ciągła). 35-latkowi grozi wysoka grzywna, a na jego konto może tragfić 15 punktów karnych. O braku obowiązkowego ubezpieczenia OC policjanci powiadomią Urzędowy Fundusz Gwarancyjny, co będzie się wiązało z dodatkową dolegliwością finansową dla 35-latka.