Wiadomości

Nie zatrzymała się do kontroli drogowej, była pijana, przewoziła dzieci bez zabezpieczenia i próbowała wręczyć policjantom łapówkę

Data publikacji 12.08.2025

Poważne konsekwencje karne grożą 34-latce podejrzanej o prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, która w nieprawidłowy sposób przewoziła dwoje dzieci, nie zatrzymała się do policyjnej kontroli i próbowała nakłonić interweniujących funkcjonariuszy do odstąpienia od czynności, wciskając kilkaset euro do notatnika jednego z nich. Kobieta została zatrzymana. Grozi jej kara 10 lat pozbawienia wolności i minimum 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów.

W sobotę w nocy policjanci służby patrolowej interweniowali na terenie gminy Nowa Wieś Lęborska w związku ze zgłoszeniem dotyczącym niebezpiecznie jadącego bmw. Gdy policjanci zauważyli wskazane auto, nadali kierowcy sygnały błyskowe i dźwiękowe nakazujące zatrzymanie się do kontroli. Siedząca za kierownicą kobieta nie zareagowała na sygnały i kontynuowała niebezpieczną jazdę. Mundurowi natychmiast ruszyli za bmw, zatrzymując je do kontroli w sąsiedniej miejscowości. Od razu wyczuli od kierującej alkohol i sprawdzili jej stan trzeźwości. Okazało się, że 34-latka z powiatu lęborskiego miała w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Ponadto przewoziła dwoje dzieci w wieku kilku i kilkunastu lat w sposób niezgodny z przepisami – bez fotelików i zapiętych pasów bezpieczeństwa. W bocznej kieszeni drzwi bmw policjanci znaleźli opróżnioną butelkę po piwie. 34-latka próbowała namówić policjantów do odstąpienia od czynności służbowych proponując im pieniądze. Poinformowana, że w ten sposób dopuszcza się kolejnego przestępstwa, nic sobie z tego nie zrobiła i wcisnęła pomiędzy kartki notatnika służbowego jednego z funkcjonariuszy kilkaset euro, dodając, że drugie tyle zapłaci później. Funkcjonariusze zabezpieczyli pieniądze, którymi kobieta próbowała „załatwić sprawę”, a ją samą zatrzymali. Dzieci trafiły pod opiekę wskazanej przez zatrzymaną dorosłej osoby, a samochód został odholowany na parking strzeżony.

Następnego dnia po wytrzeźwieniu 34-latka usłyszała zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, niezatrzymania się do kontroli drogowej, udzielenia korzyści majątkowej policjantom w zamian za odstąpienie od czynności służbowych i obietnicy udzielenia kolejnej oraz narażenia małoletnich na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Wczoraj została doprowadzona do prokuratury, gdzie zadecydowano o zastosowaniu wobec niej środków zapobiegawczych w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 50 tysięcy złotych.

  • w okratowanym korytarzu policjant zakłada kobiecie kajdanki na ręce trzymane z tyłu
  • policjant prowadzi korytarzem kobietę, która ma ręce skute za plecami kajdankami
Powrót na górę strony