Jeden pijany doprowadził do kolizji, drugi, również „na podwójnym gazie”, wjechał pod zakaz
Zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości usłyszą dwaj kierowcy, którzy wczoraj prowadzili auta pod wpływem alkoholu. Jeden z nich doprowadził do kolizji, drugi został ujęty przez świadków po tym jak nie zastosował się do znaku „zakaz wjazdu”. Jedną z osób, które nie pozwoliły mu uciec, była lęborska policjantka przebywająca poza służbą.
Wczoraj w południe świadkowie powiadomili dyżurnego Policji o nietrzeźwym kierowcy fiata, który w Lęborku na Placu Pokoju nie zastosował się do znaku „zakaz wjazdu”, a następnie z piwem w ręce, zaparkował pod jednym ze sklepów. Jedną z osób, która to zauważyła była mł. asp. Barbara Chołka, lęborska policjantka będąca w czasie wolnym od służby. Policjantka i towarzyszący jej mężczyzna nie pozwolili kierowcy odjechać do czasu przyjazdu funkcjonariuszy ruchu drogowego. Mundurowi poddali siedzącego za kierownicą fiata 57-letniego lęborczanina badaniu alkotestem , które wykazało obecność prawie 2,5 promili alkoholu w jego organizmie. Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy i odholowali fiata na parking strzeżony na koszt właściciela. Wkrótce 57-latek usłyszy zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, przestępstwa zagrożonego karą 3 lat pozbawienia wolności i minimum 3-letnim zakazem prowadzenia pojazdów.
Kolejnym przestępcą drogowym okazał się 67-latek z gminy Nowa Wieś Lęborska, który spowodował kolizję w stanie nietrzeźwości. Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem w Nowej Wsi Lęborskiej na ulicy Mostowej. Ze wstępnych ustaleń skierowanych na miejsce policjantów wynika, że 67-latek jadąc peugeotem w kierunku Lęborka i omijając zaparkowane pojazdy, zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w prawidłowo jadącego z przeciwnej strony vw. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało, ale okazało się, że kierowca peugeota miał w organizmie ponad promil alkoholu. Ponadto prowadził auto bez wymaganych okularów korekcyjnych (miał odpowiedni numer kodu w prawie jazdy), co jest traktowane jako jazda bez uprawnień. 67-latek również stracił prawo jazdy i odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości, bez uprawnień oraz spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Poza karą 3 lat pozbawienia wolności i zakazem prowadzenia pojazdów grozi mu wysoka grzywna w wysokości nawet 30 tysięcy złotych.
Apelujemy do kierowców o odpowiedzialność i rozsądek. Nigdy nie wolno siadać za kierownicą pod wpływem alkoholu. Pijany kierowca to śmiertelne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego.
