Policjanci odzyskali skradziony rower i przedstawili zarzuty paserowi
Zarzuty paserstwa usłyszał w lęborskiej komendzie Policji 29-letni lęborczanin, u którego kryminalni znaleźli rower o wartości prawie 3 tysięcy złotych, skradziony w pierwszej połowie października br. w Lęborku. Mężczyzna chciał się go pozbyć, nie zdążył.
Kryminalni z lęborskiej komendy Policji, pracujący nad sprawą kradzieży roweru marki „Superior” o wartości prawie 3 tysięcy złotych, do jakiej doszło w nocy z 12 na 13 października w Lęborku, ustalili gdzie może być ukrywany. Wczoraj przed południem znaleźli jednoślad w komórce gospodarczej należącej do 29-letniego lęborczanina. Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna kupił rower od innej osoby za niewielką kwotę (250 zł), ale po doniesieniach medialnych o poszukiwaniu skradzionego jednośladu, postanowił się go jak najszybciej pozbyć. Nie zdążył, bo wczoraj został przez kryminalnych zatrzymany. 29-latek usłyszał zarzuty paserstwa, przestępstwa zagrożonego karą 5 lat pozbawienia wolności. Obecnie śledczy pracują nad ustaleniem i zatrzymaniem sprawcy kradzieży roweru.
Apelujemy o właściwe zabezpieczanie swojej własności przed kradzieżą, jak również unikanie kupna przedmiotów oferowanych do sprzedaży po „okazyjnej” cenie, zwłaszcza przez osoby nieznajome, napotkane na ulicy. Podejrzenia powinna wzbudzić niska cena, znacznie odbiegająca od wartości rynkowej danego produktu. Taki przedmiot może pochodzić z przestępstwa, a kupujący naraża się na odpowiedzialność karną. Paserstwo można popełnić umyślnie jak i nieumyślnie, zależnie od tego czy paser wie o przestępnym pochodzeniu przedmiotu, czy też na podstawie towarzyszących okoliczności (np. podejrzanie niska cena, sprzedaż w niekompletnym stanie, bez dokumentów) powinien i mógł przypuszczać, że pochodzi z kradzieży lub przywłaszczenia.