Wspólna służba policjanta i żandarma wojskowego skutkowała wyeliminowaniem z ruchu drogowego kierowcy z promilami i dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów
Wczoraj lęborscy policjanci ruchu drogowego połączyli siły z gdyńską Żandarmerią Wojskową. Mundurowi dbali o bezpieczeństwo na drogach powiatu lęborskiego i sprawdzali czy kierowcy stosują się do przepisów. Efektem współpracy przedstawicieli obu służb było ujawnienie przestępstw i wykroczeń popełnionych przez kierującego volvo. Mężczyzna nie miał prawa siadać za „kółkiem” z kilku powodów.
Lęborscy funkcjonariusze, realizując zadania wymienione w ustawie o Policji, w celu zapobiegania popełnianiu przestępstw i wykroczeń współdziałają z przedstawicielami innych służb i instytucji. Jedną z nich jest Żandarmeria Wojskowa. Wczoraj na drogach naszego powiatu można było zauważyć wspólne patrole składające się z policjantów ruchu drogowego oraz gdyńskich żandarmów. Mundurowi dbali o bezpieczeństwo na drogach i sprawdzali czy kierowcy jeżdżą przepisowo. Około godziny 14:00 w Lęborku na ulicy Gdańskiej funkcjonariusze zwrócili uwagę na kierującego volvo, który nie korzystał z pasów bezpieczeństwa i zatrzymali go do kontroli. Okazało się, że siedzący za „kółkiem” 40-letni mieszkaniec powiatu wejherowskiego jest w stanie po użyciu alkoholu. Ponadto sprawdzenie w policyjnych systemach informacyjnych wykazało, że mężczyzna ma cofnięte uprawnienia do prowadzenia pojazdów i dwa aktywne zakazy, w tym jeden dożywotni. Mundurowi uniemożliwili mu dalszą jazdę.
Wkrótce 40-latek usłyszy zarzuty niestosowania się do sądowych zakazów prowadzenia pojazdów oraz decyzji starosty o cofnięciu uprawnień. Przed sądem odpowie również za prowadzenie auta pod wpływem alkoholu i niekorzystanie podczas jazdy z pasów bezpieczeństwa. Grozi mu kara 5 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna.