Kolejne oszustwo metodą na wnuczka
W ubiegłym tygodniu 88-letnia lęborczanka straciła dużą sumę pieniędzy w wyniku oszustwa metodą „na synową i na policjanta”. Wczoraj do lęborskiej komendy Policji wpłynęło kolejne zgłoszenie. Tym razem oszczędności stracił 90-latek, do którego zadzwonił „wnuczek”. Każdy telefon z prośbą o przekazanie pieniędzy powinien wzbudzić naszą czujność. Nie działajmy pod wpływem emocji i nie ulegajmy presji czasu. Nie dajmy oszustom szansy obłowić się naszym kosztem.
W obu przypadkach schemat działania oszustów był podobny. Do seniorów dzwoniły osoby podające się za członków rodziny. Twierdziły, że zostały aresztowane za potrącenie ciężarnej kobiety i potrzebują pieniędzy, żeby wpłacić kaucję. Do rozmowy włączał się fałszywy policjant, po to by uwiarygodnić treść rozmowy. Pieniądze seniorzy mieli niezwłocznie przekazać kurierowi. Tak samo jak 88-latka, która postanowiła pomóc wyjść z aresztu „synowej”, postąpił 90-latek i przekazał kilka tysięcy złotych przestępcy, który pojawił się pod jego domem.
Policjanci pracują nad tymi sprawami i przestrzegają przed przekazywaniem pieniędzy obcym osobom. Działania oszustów są bezwzględne, umiejętnie manipulują rozmową tak, by uzyskać jak najwięcej informacji i wykorzystać starsze osoby. Nie dają chwili na zastanowienie się, czy sprawdzenie informacji o dzwoniącym. Przekonują seniorów, że pieniądze pomogą uchronić przed konsekwencjami prawnymi najbliższych członków rodziny. Podają się za policjantów, córkę, syna czy wnuka.
Jeśli dzwoni do nas ktoś, kto prosi o szybkie przekazanie pieniędzy, zachowajmy czujność. Nie podejmujmy żadnych pochopnych decyzji. Nie informujmy nikogo telefonicznie ile mamy w domu pieniędzy, nie wypłacajmy z banku oszczędności. Rozłączmy połączenie i zadzwońmy do osoby, za którą nasz rozmówca się podawał, żeby potwierdzić, czy to ona i czy rzeczywiście potrzebuje pomocy. Wybierzmy tylko znany na numer tej osoby. Pamiętajmy też, że policjanci nigdy nie informują telefonicznie o prowadzonych przez siebie akcjach i nie proszą o przekazanie pieniędzy! Jeśli nie wiemy jak zareagować, powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z naszego bliskiego otoczenia. O każdym podejrzanym telefonie informujmy Policję.
Apelujemy również do członków rodzin i opiekunów seniorów - informujmy starsze osoby o metodach działania oszustów. Ostrzegajmy przed przestępcami, którzy mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość i ufność. Powiedzmy im jak zachować się w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni z prośbą o szybkie przekazanie dużej sumy pieniędzy.