Zauważył policjantów i zaczął uciekać. Był poszukiwany
Prawie pół roku spędzi w więzieniu 34-latek z Lęborka poszukiwany przez sąd do odbycia kary pozbawienia wolności za przestępstwo przeciwko życiu i zdrowiu. Mężczyznę zatrzymali po pościgu dzielnicowi z Łeby.
Wczoraj po godzinie 15:00 dzielnicowi z Komisariatu Policji w Łebie podczas patrolowania Białogardy w gminie Wicko zauważyli idącego drogą od strony cmentarza poszukiwanego mężczyznę. Gdy ten dostrzegł zbliżający się do niego radiowóz, zaczął uciekać w stronę strumienia prowadzącego do kanału. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli za nim pieszo rozdzielając się, by odciąć mu drogę ucieczki. Mężczyzna przebiegł przez strugę i próbował wbiec do lasu, ale widząc, że z tej strony biegnie w jego kierunku policjant, zawrócił. Tyle, że drogę miał już zagrodzoną przez drugiego dzielnicowego. Został zatrzymany. Legitymowanie potwierdziło przypuszczenia mundurowych. Okazało się, że to 34-letni lęborczanin poszukiwany od dwóch miesięcy przez Sąd Rejonowy w Lęborku do odbycia kary prawie pół roku pozbawienia wolności za przestępstwo spowodowania u innej osoby uszczerbku na zdrowiu.
Dziś mężczyzna został przewieziony konwojem do zakładu karnego.