Utrata prawa jazdy, 2500 zł mandatu i 15 punktów karnych dla kierowcy, który przekroczył prędkość
Lęborscy policjanci stanowczo reagują na zachowania kierowców stwarzających zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Wczoraj mundurowi interweniowali wobec trzech takich kierujących. Dwaj stracili prawo jazdy, zostali ukarani wysokimi mandatami, a na ich konto wpłynęło 14 i 15 punktów karnych, trzeci usłyszy zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie po użyciu alkoholu i pomimo sądowego zakazu.
Wczoraj około godziny 9 rano w Lęborku policjanci ruchu drogowego zauważyli, że kierujący audi nie zastosował się do znaku nakazującego jazdę w prawo. Mundurowi zatrzymali go do kontroli. Okazało, się, że siedzący za kierownicą 57-latek z gminy Nowa Wieś Lęborska był w stanie po użyciu alkoholu i jechał pomimo cofniętych uprawnień i sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Za niezastosowanie się do znaku drogowego mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 250 zł, a na jego konto wpłynęło 5 punktów karnych. Natomiast przed sądem odpowie za przestępstwo niestosowania się do sądowego zakazu, jazdę pomimo cofniętych uprawnień i wykroczenie prowadzenia pojazdu w stanie po użyciu alkoholu. Grozi mu kara 5 lat pozbawienia wolności.
14 punktów karnych i mandat karny w wysokości 2000 zł nałożyli policjanci na 35-letniego lęborczanina kierującego hyundaiem, który na terenie zabudowanym w Krępie Kaszubskiej przekroczył dozwoloną prędkość o 63 km/h. Mundurowi zatrzymali też jego prawo jazdy.
Drugim kierowcą, który stracił prawo jazdy jest 73-latek z Lęborka, który na terenie zabudowanym, rozpędził mercedesa do prędkości 136 km/h. W tym przypadku nieodpowiedzialny kierowca został ukarany mandatem w wysokości 2500 zł, a jego konto powiększyło się o 15 punktów karnych.
Pamiętajmy, że brawura za kierownicą może doprowadzić do tragedii na drodze. Jazda pod wpływem alkoholu i nadmierna prędkość są najczęściej powtarzającymi się przyczynami śmiertelnych wypadków. Bądźmy odpowiedzialnymi kierowcami. Miejmy świadomość, że na drodze nie jesteśmy sami i czasem wystarczy nawet chwila nieuwagi by doszło do nieszczęścia.