1500 zł mandatu i 15 punktów karnych dla kierowcy BMW
Na konto kierującego bmw, zatrzymanego do kontroli przez policjantów z lęborskiej drogówki za wyprzedzanie innego pojazdu przed przejściem dla pieszych, wpłynęło 15 punktów karnych. To o 5 więcej niż przed 17 września br., kiedy zaczęło obowiązywać nowe rozporządzenie w sprawie ewidencji kierujących pojazdami naruszających przepisy ruchu drogowego. Za popełnione wykroczenie mężczyzna będzie też musiał zapłacić mandat w wysokości 1500 zł.
19 września około godziny 7:30 w Steknicy (gmina Wicko) policjanci z lęborskiego wydziału ruchu drogowego zatrzymali do kontroli kierującego bmw 39-latka z powiatu słupskiego. Mężczyzna wyprzedzał inny pojazd przed przejściem dla pieszych, omijając przy tym wysepkę z lewej strony. Za popełnione wykroczenie 39-latek został ukarany przez mundurowych mandatem w wysokości 1500 zł, a na jego konto wpłynęło 15 punktów karnych.
Nieodpowiedzialny kierowca musi się liczyć z tym, że jeśli w ciągu najbliższych dwóch lat popełni to samo wykroczenie, kwota mandatu wyniesie już nie 1500, a 3000 zł w ramach tzw. „recydywy”. Dodatkowo jego konto powiększy się o kolejne 15 punktów karnych, co już będzie się wiązało z utratą prawa jazdy.
Znowelizowane przepisy prawa ruchu drogowego zakładają m.in., że punkty karne będą kasowane dopiero po upływie 2 lat, a nie jak wcześniej po roku i to nie od dnia popełnienia wykroczenia, a od daty zapłacenia mandatu. Jeśli kierowca w tym czasie utraci prawo jazdy, będzie musiał przystąpić do ponownego egzaminu. Nie będzie już miał możliwości, tak jak wcześniej, skorzystać z kursu redukującego punkty karne.