Miał awanturować się w mieszkaniu znajomej. Dyspozytorowi n-ru 112 tłumaczył, że to tylko hałas z telewizora. Okazało się, że jest poszukiwany
Policjanci z Lęborka zatrzymali wczoraj 41-latka poszukiwanego przez Sąd do odbycia kary pozbawienia wolności. Mężczyzna miał wszcząć awanturę w mieszkaniu swojej znajomej, która prosiła o interwencję Policji. Zabrał jej telefon i twierdził, że zgłoszenie to pomyłka, a słychać tylko dźwięk z telewizora…
Wczoraj późnym wieczorem policjanci interweniowali w jednym z mieszkań na terenie Lęborka, gdzie miało dojść do awantury. Na numer alarmowy zadzwoniła kobieta twierdząc, że w jej mieszkaniu jest mężczyzna, który ją szarpie. W pewnym momencie w słuchawce rozległ się męski głos, który oznajmił, że to pomyłka, a hałas, jaki słychać dochodzi z telewizora. Mundurowi pojechali pod wskazany adres i zatrzymali tego mężczyznę, którym okazał się 41-latek z Lęborka, poszukiwany przez Sąd do odbycia kary pięciu miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwo uchylania się od obowiązku alimentacyjnego.
Dziś 41-latek został odkonwojowany do zakładu karnego.