Uważajmy na oszustów podszywających się pod znajomych w mediach społecznościowych. Możemy stracić pieniądze
Przestępcy przejmują konta w serwisach społecznościowych i próbują przekonać „znajomych” do przekazania im pieniędzy. Często proszą o wypłacenie pieniędzy za pomocą systemu płatności mobilnych BLIK. Takie oszustwo miało miejsce wczoraj w Lęborku.
Przestępca przełamał zabezpieczenia na portalu Facebook i podszył się pod 21-letnią lęborczankę. Za pośrednictwem Messengera wysłał do jej znajomych prośbę o przekazanie pieniędzy poprzez podanie kodu BLIK. Dwie osoby zgodziły się to zrobić. Oszust wypłacił z ich kont w bankomacie łącznie kilka tysięcy złotych. Policjanci zajmują się sprawą i przestrzegają przed tego rodzaju oszustwami.
Prośbę o pożyczkę lub przekazanie pieniędzy przestępcy zwykle uzasadniają nagłą sytuacją. Wiele osób, sądząc, że koresponduje ze swoim znajomym podaje kod BLIK, a następnie w aplikacji mobilnej banku potwierdza PIN-em realizację transakcji, nie sprawdzając jej szczegółów. W ten sposób przekazuje się przestępcom swoje oszczędności.
Takiego wyłudzenia można uniknąć przy zachowaniu następujących środków ostrożności:
- Należy stosować dwuskładniowe uwierzytelnienie swoich kont społecznościowych (wówczas o wiele trudniej przejąć przestępcy nasze konto – zalogowanie się wymaga potwierdzenia sms)
- Zawsze warto potwierdzać tożsamość „znajomych”, którzy piszą do nas przez internetowe komunikatory – najlepiej zadzwonić do takiej osoby
- Zawsze trzeba sprawdzać dane transakcji przed jej zatwierdzeniem w aplikacji bankowości mobilnej. Przed potwierdzeniem transakcji BLIK sprawdźmy dwa razy ile wynosi kwota i do kogo ona trafi
- Nie należy klikać w linki otrzymane od nieznanych numerów – mogą nas przenieść do stron wyłudzających dane lub pieniądze
- Trzeba chronić swój telefon a w szczególności PIN do aplikacji mobilnej banku
(źródło: KGP)