Jednego dnia dwukrotnie odmówił nałożenia maseczki w sklepie. Został za to ukarany dwoma mandatami
Ciągły przyrost zachorowań na COVID-19 powinien obligować wszystkich do przestrzegania obostrzeń sanitarnych. Niestety wiele osób lekceważy ten obowiązek, narażając w ten sposób siebie oraz innych na niebezpieczeństwo zarażenia się koronawirusem. Lęborscy policjanci nałożyli jednego dnia dwa „covidowe” mandaty karne na mężczyznę, który w sklepach nie zasłaniał maseczką ust i nosa.
Tylko w tym miesiącu lęborscy policjanci podjęli ponad 120 interwencji wobec osób, które nie zastosowały się do obowiązku korzystania z maseczek ochronnych. Skutkowało to 34 mandatami karnymi i 85 pouczeniami. To pokazuje jak wiele osób lekceważy panujące obostrzenia, które mają przecież na celu ochronę naszego zdrowia a nawet życia.
Wczoraj wieczorem w Lęborku policjanci dwukrotnie ukarali mandatem młodego mężczyznę za to, że nie zastosował się w sklepach do obowiązku zasłonięcia ust i nosa maseczką ochronną. Na pytanie dlaczego nie korzysta z maseczki, w opryskliwy sposób odrzekł „bo nie”. Po tym jak na 30-latka nałożony został pierwszy mandat, ten wyszedł ze sklepu, głośno przeklinając i zwracając w ten sposób uwagę przechodniów. Za używanie słów nieprzyzwoitych policjanci ukarali go kolejnym mandatem. Po chwili mężczyzna wszedł do innego sklepu, ponownie odmawiając założenia maseczki. Trzecia policyjna interwencja skutkowała dla niego mandatem w maksymalnej wysokości 500 zł.
Pamiętajmy, że używanie maseczek ochronnych w zamkniętych pomieszczeniach jest najprostszym sposobem na zapobieżenie rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Osoby, które nie stosują się do tego obowiązku narażają innych na niebezpieczeństwo utraty zdrowia, a nawet życia.
Apelujemy o rozsądne i odpowiedzialne zachowanie w walce z COVID-19. To w głównej mierze od nas samych zależy kiedy transmisja koronawirusa zostanie zastopowana. Zadbajmy o zdrowie własne i innych osób. Wystarczy, że będziemy stosować podstawowe środki ochrony, jakimi są zasada DDM oraz szczepienia.
