Jeden ukradł ponad 300 litrów paliwa, drugi usiłował ukraść katalizator. Obydwaj zostali zatrzymani
Odpowiedzialności karnej nie unikną mężczyźni zatrzymani przez lęborskich kryminalnych. 30-letni mieszkaniec gminy Nowa Wieś Lęborska próbował ze swoim wspólnikiem wyciąć z cudzego samochodu katalizator, natomiast 31-latek z powiatu słupskiego, który również nie działał w pojedynkę, ukradł na stacji paliw ponad 300 litrów oleju napędowego. Obydwu zatrzymanym grozi kara 5 lat pozbawienia wolności. Trwają czynności zmierzające do zatrzymania pozostałych sprawców.
Kryminalni z Lęborka, którzy pracowali nad sprawą kradzieży oleju napędowego o wartości prawie 2000 złotych, ustalili kto jest odpowiedzialny za to przestępstwo. Do kradzieży doszło w ubiegły poniedziałek na jednej z miejscowych stacji paliw. Sprawcy wlali 330 litrów paliwa do przygotowanych wcześniej beczek i odjechali bez uiszczenia zapłaty. W piątek policjanci zatrzymali jednego z nich – 31-latka z powiatu słupskiego. Okazało się, że złodzieje zdążyli już sprzedać skradzione paliwo. Mundurowi znają tożsamość drugiego z nich i prowadzą czynności zmierzające do jego zatrzymania. Ustalają również komu sprawcy sprzedali olej napędowy.
Do kolejnego zatrzymania doszło tego samego dnia w związku z zawiadomieniem o usiłowaniu kradzieży katalizatora z vw golfa pozostawionego na osiedlowym parkingu w Lęborku. Z ustaleń policjantów wynika, że 11 listopada br. dwaj mężczyźni podnieśli lewarkiem auto próbując wyciąć z niego katalizator. Jednak narzędzia, jakie do tego celu przygotowali okazały się niewystarczające i w efekcie uciekli pozostawiając pod autem lewarek. Policjanci zabezpieczyli na miejscu ślady i dowody, a kryminalni ustalili sprawców. Następnego dnia zatrzymali 30-latka z gminy Nowa Wieś Lęborska, który usłyszał zarzuty usiłowania kradzieży. Zatrzymanie drugiego sprawcy jest kwestią czasu.
Za kradzież grozi kara 5 lat pozbawienia wolności.